Pushback Hadiego z Syrii
-
Rodzaj zdarzenia:
Pushback
-
Lokalizacja:
Polska / Białoruś przy słupie granicznym 385
- Data: 22.10.2023
- Godzina: -
- Liczba osób: 2 osoby
- Demografia: 2 mężczyzn z Syrii
- Kobiety: -
- Małoletni: -
- Problemy medyczne: -
- Prośba o azyl?: TAK
- Przewiezienie na placówkę SG? NIE
-
Doświadczona przemoc (Polska):
Skucie trytytkami, kradzież telefonów, szantaż
-
Doświadczona przemoc (Białoruś):
Brak danych
- Zidentyfikowane służby:Polska straż graniczna lub wojsko
-
Respondent relacjonuje że wraz z drugą osobą z Syrii, przekroczyli granicę polsko-białoruską 20 października, wcześniej byli 9 dni w muharramie. 22 października około godziny 14:00 mieli skontaktować się z jedną z organizacji humanitarnych. Od jednej z nich otrzymali pomoc i po dwóch godzinach po interwencji (około godziny 16:00) wyszli na główną drogę. Respondent nie pamięta dokładnej lokalizacji. Miał natomiast zobaczyć z daleka zurbanizowany teren, prawdopodobnie jedną z podlaskich miejscowości.
Respondent opowiada, że na drodze stał czarny samochód. On i jego towarzysz myśleli, że jest to auto które zabierze ich do Niemiec. Jednak zrozumieli, że nie jest to osoba, na którą czekali.
“Od razu jak wsiedli do samochodu, taki wysoki wysportowany mężczyzna i dziewczyna, też była wysoka, zatrzymali nas, od razu [po] zatrzymaniu [na] ręce zakładał kajdanki, przeszukali plecaki, telefony”
Respondent opisał, że osoby znajdujące się w samochodzie miały na sobie spodnie moro oraz czarną górną część ubrania. Osoby które dokonały zatrzymania miały według niego kazać mu i jego towarzyszom czekać na poboczu. Funkcjonariusze w tym czasie stali obok nich i gdzieś dzwonili:“Dzwonił coś tam, dzwonił i przybył jeszcze inny samochód, ponownie przeszukali nas, wkładali nas do samochodów i jeździli. W drodze my mówiliśmy, że chcemy tu zostać, że chcemy zostać w Polsce, nie chcemy jechać, chcemy żyć w spokoju, ale oni tak żartowali, robili sobie jaja, że jak chcecie do Niemiec to my zabierzemy was do Niemiec, ale tak z żartem było to ok.15 min drogi”
Respondent zapytany, czy doświadczył innych form przemocy, odpowiedział:
“Tylko oni nie bili nas, bo dla Syryjczyków to trochę mniej agresywni to nie jest Afganistan, Somalia, Sudan, nie wiem inni, inne narody to są bardzo agresywni, przynajmniej tak słyszeliśmy, tak mówili, ale Syryjczyków mniej biją”
Tuż przed pushbackiem na stronę białoruską respondent miał być szantażowany przez jednego z funkcjonariuszy:“Zabrali nas do słupka 385, pierwszy, ten blisko Brześcia, tam rozkazali nam wysiadać, tam była kamera, zabrali telefony, przeszukiwali oczywiście, tam była kamera z drugiej strony. [Funkcjonariusz] powiedział, że jak zbijesz kamerę to dostaniesz telefon, no i musiałem to zrobić i oddali mi telefon.”